
Može zagadka, czyli potyczki językowe cz. 2.
Jest takie chorwackie słowo, które wciąż wprawia mnie w zdumienie, zaskakuje i rozbawia. Kiedy po…
Wyspa podróżująca w czasie, czyli wyprawa na daleką północ.
Tuż za progiem, w miasteczku Veprinac (czy też Leprinac czyli piękniś, jak mówią mieszkańcy) trwa…
W poszukiwaniu straconego śniegu, czyli powrót do Gorskiego Kotaru.
"Ramptopy zimą to parę sążni śniegu i lasy zmienione w zbiór cienistych tuneli pod zaspami.…
Świąteczne opowieści…
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi." …
Tajemnica Minionego Czasu , czyli Cmentarz Marynarki Wojennej w Puli.
Szanowni moi Czytelnicy! Dziś dzień szczególnej zadumy, pozwólcie więc że, nie znajdując w głowie własnych…
Ljubljana, czyli miłość odwzajemniona.
W życiu potrzebujemy inspiracji albo desperacji. Ljubljana dostarczyła mi obydwu. Pierwszy raz zobaczyłam ją wiosenną…
Fałszywi przyjaciele, czyli jak mówić żeby się nie przemówić.
Pitagoras powiedział, że u przyjaciół wszystko jest wspólne. Cóż jednak zrobić, kiedy zdarza się, że…
Mini przewodnik po herbacianym świecie , czyli wyprawa na szczyt Risnjak.
Gdzie można wypić najlepszą w świecie herbatę? Są tacy, którzy powiedzą, że w Anglii, inni…
Uwaga, miasto! Pazin, czyli jak brak miejsc parkingowych sprzyja odkrywaniu świata.
W wielkanocny poniedziałek, czyli dosyć dawno temu, wybrałam się na Festiwal istarskiego winado miasteczka Gračišće.…
Na jaj tłuczenie metod kilka, czyli Wielkanoc w miasteczku Mošćence.
Miłośnikom jajek na miękko dylemat ten znany jest od dawna, z której bowiem strony zacząć…