Može zagadka, czyli potyczki językowe cz. 2.
Jest takie chorwackie słowo, które wciąż wprawia mnie w zdumienie, zaskakuje i rozbawia. Kiedy po złożeniu zamówienia w kawiarni, kelner (notujący dotychczas skwapliwie) z rozbrajającym uśmiechem mówi do mnie – može 🙂 Albo kiedy na stacji benzynowej pytam czy mogę wrócić po rachunek za kilka dni i w odpowiedzi słyszę – može… W Muzeum pytam…