Do Humu trafiłam wiedziona Księgą Guinnessa. Jest to bowiem miasto uznane za najmniejsze na świecie. Jest też pewnie najsprawniej zarządzanym miastem na świecie, bowiem burmistrz ma pod swoimi rządami aż 30 mieszkańców (niektóre źródła podają nawet, że 14). Miasto jest urocze, przypomina raczej hipisowską komunę otoczoną zabytkowym murem. Nawet „zorganizowani” turyści odruchowo wpasowują się w jego klimat. Jeśli ktoś chce mocniej zanurzyć się w tej atmosferze, może zostać mieszkańcem tymczasowym, bowiem Hum, jak każde szanujące się miasto w Chorwacji, oferuje apartamenty do wynajęcia. W szczycie sezonu liczba mieszkańców może więc drastycznie wzrosnąć do 46 osób 🙂
Poza rozmiarem, Hum słynie także z napitku o nazwie Biska. Jest to jedyna na świecie rakija wytwarzana z jemioły, zgodnie z celtyckim przepisem sprzed 2 tysięcy lat. Ma ona walory lecznicze, poza smakowymi rzecz jasna 🙂 A także magiczne, bowiem jemioła (zwłaszcza ta rosnąca na dębach) była przez Druidów uznawana za dar bogów. Większość z nas zna świąteczny zwyczaj pocałunków pod jemiołą, czemu Biska z pewnością sprzyja…
Tuż poza murami miasta, na terenie humskiego cmentarza wznosi się mały, niepozorny kościółek. Został zbudowany w XII wieku, jego patronem jest święty Hieronim. Ukryty za cmentarnym murem, przesłonięty współczesnymi nagrobkami, rzadko bywa odwiedzany przez turystów. I być może dlatego jeszcze ocalił swoje skarby. Jeśli jednak jesteście turystami odpowiedzialnymi, koniecznie go odnajdźcie. Wspominam o odpowiedzialności bowiem kryje w swoim wnętrzu freski w stylu bizantyjskim oraz napisy w głagolicy. Nie są zabezpieczone, nie są konserwowane, niszczeją powoli lecz nieodwracalnie. Aby je zobaczyć trzeba udać się do restauracji przylegającej do murów miasta (Humska Konoba) i w barze poprosić o klucz do kościoła. Wygląda tak: 🙂
Uzbrojeni w klucz miniecie parking, przejdziecie za bramę cmentarza i na jego krańcu zobaczycie niepozorną budowlę. Dla mnie otwarcie tych drzwi było niesamowitym uczuciem, jak odkrywanie skarbu… Indiana Jones i świątynia Hieronima 🙂
Jeśli chcecie zrobić własne zdjęcia, proszę – wyłączcie lampy błyskowe !